Druga lekcja zaplatania makramy okazała się prawdziwym treningiem cierpliwości na najwyższym poziomie. Choć początki nie należały do najłatwiejszych, uczestniczki z zaangażowaniem podejmowały kolejne próby wiązania sznurków. W efekcie powstały kolorowe zawieszki, wykonane z niezwykłą starannością i dbałością o szczegóły. Dziewczynki, mimo chwil zwątpienia, pokonały brak cierpliwości i z dumą stworzyły własnoręczne breloki – małe dzieła sztuki, które są dowodem ich wytrwałości, kreatywności i rosnącej wiary we własne możliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *