Dlaczego patronem został biskup Antoni Julian Nowowiejski?

Patron Naszej Szkoły,  Antoni Julian Nowowiejski, przyszedł na świat 11 lutego 1858 roku we wsi Lubienia ( w województwie świętokrzyskim). Jego ojciec,  także Antoni, był nadleśniczym w leśnictwie Iłża; mama  zaś – Marianna z Sutkowskich – zajmowała się domem.

Antek jako dziecko uczył się w domu rodzinnym, a następnie został przyjęty do gimnazjum w Radomiu.  W 1873 roku rodzina Nowowiejskich przeprowadziła się do Płocka.  To właśnie w Płocku szesnastoletni Antoni Julian rozpoczął naukę w Seminarium Duchownym. Po czterech latach wyróżniający się młodzieniec został wysłany na dalsze studia do Akademii Duchownej w Petersburgu. 10 lipca 1881 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Aleksandra Gintowt-Dziewałtowskiego. Uroczystość odbyła się podczas pobytu Antoniego Juliana na wakacjach w Płocku.

Po powrocie ze studiów ks. Nowowiejski został mianowany wikariuszem w jednej z płockich parafii, a jednocześnie był wykładowcą diecezjalnego Seminarium Duchownego. Uczył przede wszystkim liturgiki i teologii moralnej. Wkrótce został wicerektorem, a od 1901 roku rektorem Seminarium. Praca naukowa była jego pasją życiową. Nie porzucił jej nawet, gdy zasiadł na tronie biskupim, a liczne obowiązki utrudniały mu tę działalność.  Antoni Julian Nowowiejski tak bardzo kochał Płock jego okolice, że napisał pracę „Płock. Monografia historyczna”.

Jako członek kapituły katedralnej zajmował się organizacją prac przy przebudowie katedry płockiej. Jego rosnący autorytet sprawiał, że powierzano mu coraz poważniejsze zadania i funkcje w diecezji. W 1902 roku bp Jerzy Szembek mianował go wikariuszem generalnym. Przy okazji zmian na stanowisku biskupa,  ks. prałat Nowowiejski przez kilka miesięcy zarządzał całą diecezją.

Wreszcie 12 czerwca 1908 roku papież św. Pius X mianował sprawdzonego kapłana biskupem ordynariuszem płockim.

Jako biskup,  Antoni Julian Nowowiejski wielką wagę przywiązywał do podniesienia poziomu kultury religijnej duchowieństwa i wiernych. Było to bardzo ważne zadanie, gdyż po upadku powstania styczniowego rząd carski prowadził politykę mającą na celu doprowadzenie do zapaści intelektualnej polskiego katolicyzmu.

Wielką troską otaczał płockie Seminarium Duchowne. Dokładał starań, by podwyższyć poziom kształcenia oraz polepszyć zaplecze materialne uczelni. Wybijających się pod względem intelektu kapłanów wysyłał na studia za granicę. W 1916 roku utworzył Niższe Seminarium Duchowne, a rok później czteroletnią Szkołę Organistowską. ­Wspierał tworzenie bibliotek parafialnych. Angażował się także w dzieła mające przyczynić się do rozwoju szkolnictwa świeckiego. Za jego rządów w diecezji płockiej powstało wiele czasopism katolickich, w tym także dziennik.

Od pierwszych lat posługi kapłańskiej ks. Antoni Julian Nowowiejski mocno angażował się w działalność społeczną, a już jako biskup rozwinął działalność dobroczynną i społeczną na szerszą skalę. W czasie I wojny światowej polecił kapłanom tworzenie Komitetów dla Głodnych. Później co roku były organizowane w całej diecezji jesienne tygodnie miłosierdzia, podczas których zbierano środki na pomoc potrzebującym, szczególnie wyczekiwaną w trudnym okresie zimowym.
Antoni Nowowiejski cenił sobie kontakt z wiernymi i często podróżował po terenie diecezji, odwiedzał wszystkie parafie. Chętnie brał udział w lokalnych uroczystościach religijnych i społecznych. Starał się być na zjazdach lokalnego duchowieństwa, odwiedzał także chorych kapłanów.

W uznaniu zasług Ojciec Święty Pius XI podniósł go do godności arcybiskupa tytularnego, a prezydent RP Ignacy Mościcki udekorował Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Kilka miesięcy po wybuchu II wojny światowej, a dokładnie 28 lutego 1940 roku jego dom otoczyło gestapo. Aresztowano zarówno jego, jak i biskupa pomocniczego Leona Wet­mańskiego, a także innych domowników. Przez kilka miesięcy przetrzymywano ich w Słupnie, w dawnym budynku naszej szkoły.
 8 marca obu biskupów hitlerowcy przewieźli do obozu w Działdowie. Arcybiskup przez cały ten bardzo trudny czas zachowywał się z godnością. Nieustannie modlił się. Starał się podnosić na duchu innych więźniów, pocieszał ich, udzielał błogosławieństwa pasterskiego.
Po trzech miesiącach pobytu w obozie wycieńczony arcypasterz zmarł 20 czerwca 1941 roku. Kilka chwil przed zgonem abp Nowowiejski udzielił wszystkim współwięźniom błogosławieństwa.

13 czerwca 1999  Antoni Julian Nowowiejski został błogosławionym.

A zatem – dlaczego patronem został biskup Antoni Julian Nowowiejski? Bo to wielki człowiek. Ktoś, kto stanowi inspirację dla małych i dużych. Ktoś, kogo możemy naśladować w nauce sumienności, a przede wszystkim umilaniu drugiego człowieka , jego malej i wielkiej ojczyzny.